W tym roku już kończę moje pierniczkowe
wpisy :) Nie powiem, trochę żałuję, bo tyle jeszcze mam pomysłów.. ale musi być
coś na przyszłe święta, prawda ?
Pierniczki (szczególnie te
polukrowane przez nas lub najbliższych) są genialne pod wieloma względami.
Dla mnie jedna rzecz jest w nich
wspaniała - pomysły na lukrowanie ich się nigdy nie kończą, jedyną granicą jest
nasza wyobraźnia. Najważniejsze jest wykorzystanie tego co dookoła, ja na
przykład wypatrzyłam w empiku kokardki i pasujące wstążki, które już
widziałam na pierniczkach - od razu "były moje", ale nie trzeba od
razu kupować ozdób, na pewno macie jakieś koronki, kokardki itp.,
wykorzystajcie je ! ;)
Ps. Nie, nie jest jeszcze za późno na upieczenie pieniczków na choinkę !
Pachnące pierniczki na choinkę
Składniki na ok. 3- 4 blachy pierniczków:
• 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
• 1/4 szklanki miodu
• 5 łyżek miękkiego masła
• 1/2 szklanki cukru pudru
(do pierniczków jest zdecydonanie najlepszy)
• 1 jajko
• 1 łyżeczka sody
• przyprawa do piernika (ja dałam ok. 4-5 łyżeczek, to zależy od upodobań)
• 1 łyżka kakao (jeśli lubicie ciemniejsze pierniczki - ja za takimi przepadam ;)
Składniki na lukier krulewski:
• 1 białko
• ok. 200 g cukru pudru
Wszystkie składniki na ciasto pierniczkowe łączymy i ugniatamy. Ciasto wałkujemy na podsypanej mąką stolnicy. Następnie wycinamy wzorki (mogą to być serduszka, gwiazdki, śnieżynki, choinki, itd..) i układamy je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Pierniczki pieczemy przez ok. 10 min. - nie za długo, bo będą gorzkie w smaku, w 180ºC.
Lukier miksujemy (blenderem lub mikserem) na gładką masę, przekładamy do worka cukierniczego* z wybraną końcówką i dekorujemy pierniczki na wybrane przez nas wzorki.
* Jeśli go nie posiadacie, można użyć papieru do pieczenia: papier do pieczenia w kształcie trójkąta należy zwinąć w rożek, zwinąć, nałożyć, np. lukier i odciąć końcówkę tak, aby uzyskać odpowiednią wielkość dziurki, którą będziemy dekorować ciastka.
Tutaj jest filmik, który rozwieje wszelkie wątpliwości: KLIK !!!
Jednak polecam zakupienie takiego worka/szprycy mimo wszystko, bo przydaje się bardzo często ;)
Smacznego, Zosia ;)