Jak dla mnie, to najlepszy pomysł na śniadanie, a mój brat jeszcze ulepszył te placuszki dodając powidła śliwkowe i cukier puder.
Niestety jaka pogoda, takie zdjęcia.
Składniki:
• 2 szklanki mąki
• 2 jaja
• 75 g rozpuszczonego masła
• 1,5 szklanki mleka
• 1/3 szklanki cukru pudru
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
Dodatkowo :
• powidła śliwkowe
lub
• ulubiony dżem
lub
• nutella
• cukier puder
Mąkę przesiewamy do dużej miski. W mniejszej miseczce trzepaczką (lub mikserem) roztrzepujemy jajka. Do mąki dodajemy mleko, cukier puder, proszek do pieczenia, sól, jajka i rozpuszczone masło. Znowu trzepiemy trzepaczką, aż masa stanie się jednolita. Placki smażymy na patelni teflonowej (bez oleju) i przekładamy szeroką łopatką, kiedy na placuszku pojawią się pękające "bąbelki". Z gotowych placków układamy stosik (np. z 6). Smarujemy pierwszego pancakesa, przykrywamy drugim, na który sypiemy cukier puder*. Powtarzamy tę czynność do końca stosiku.
* jeśli nie chcemy, aby było bardzo słodko, robimy pomiędzy powidłami, a cukrem pudrem naleśnik przerwy.
możemy to zrobić np. tak ;) |
wyglądają pysznie :) ! no i jaki fajny brat, który udoskonala przepisy :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
OdpowiedzUsuńPogoda kiepska, ale myślę że zaczynając dzień od talerza takich pysznych pancakes można trochę rozgonić ciemne chmury na niebie :)
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację :) Po zjedzeniu ich uśmiech towarzyszy przez cały dzień :D ❀
OdpowiedzUsuń