Cupcakes, rekin atakuje !
Składniki na ok. 12 babeczek:
• 1 kopiasta szklanka mąki pszennej
• 1/2 szklanki cukru
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 125 g masła (o temperaturze pokojowej!)
• 2 jajka
• kilka kropli aromatu waniliowego
• szczypta soli
• 1/3 szklanki mleka
Dodatkowo:
○ składniki na krem maślany na bazie bezy włoskiej - KLIK. zabarwiony niebieskim barwnikiem
○ tabliczka gorzkiej czekolady
Podczas stygnięcia babeczek robimy krem maślany na bazie bezy włoskiej - KLIK. zabarwiony niebieskim barwnikiem.
Kończymy Cupcakes, rekin atakuje !:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i rozprowadzamy na folii aluminiowej na grubość ok. 5 mm. (ma to wyglądać jak placuszek z czekolady). Wkładamy do lodówki, aż czekolada zastygnie. Następnie wykrawamy płetwy rekina (ok. 12 sztuk, tyle, ile wyjdzie nam babeczek). Na babeczki nakładamy dość grubo krem, a w niego "wbijamy" płetwy rekina.
Przechowywujemy w lodówce.
Smacznego, Zosia :)
Dodatkowo:
○ składniki na krem maślany na bazie bezy włoskiej - KLIK. zabarwiony niebieskim barwnikiem
○ tabliczka gorzkiej czekolady
Robimy babeczki:
Masło ucieramy z cukrem i aromatem waniliowym na puch. Dolewamy mleko. Miksujemy. Dodajemy resztę składników. Znowu miksujemy. Formę na babeczki wykładamy papilotkami (papierowymi foremkami na babeczki) i wypełniamy ciastem do 2/3 wysokości. Pieczemy przez 20 - 25 min. w temperaturze 180°C. Upieczone babeczki studzimy (radzę nie wyciągać z papilotek).
Podczas stygnięcia babeczek robimy krem maślany na bazie bezy włoskiej - KLIK. zabarwiony niebieskim barwnikiem.
Kończymy Cupcakes, rekin atakuje !:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i rozprowadzamy na folii aluminiowej na grubość ok. 5 mm. (ma to wyglądać jak placuszek z czekolady). Wkładamy do lodówki, aż czekolada zastygnie. Następnie wykrawamy płetwy rekina (ok. 12 sztuk, tyle, ile wyjdzie nam babeczek). Na babeczki nakładamy dość grubo krem, a w niego "wbijamy" płetwy rekina.
Przechowywujemy w lodówce.
Smacznego, Zosia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie Nam bardzo miło, jeśli podzielisz się z Nami swoją opinią na temat bloga i jego zawartości. Równocześnie chciałybyśmy wiedzieć z kim rozmawiamy, dlatego prosimy anonimowych czytelników o podpis ;)