Jako, że już listopad, trzeba powoli zabierać się za świąteczne pichcenie, co za tym idzie - zakupy !
Na rynku jest bardzo dużo różnych foremek, papilotek, form i wiele, wiele więcej. Dzisiaj pomogę wam wybrać niezbędne przybory do upieczenia świątecznych cudeniek, na podstawie własnych doświadczeń. Postaram się doradzić wam sklepy, w których kupicie sprzęty i dodatki dobrej jakości, w przystępnych cenach, nie oszukujmy się jednak, bo zazwyczaj, jeśli chcemy mieć bardziej fachowy sprzęt, musimy za to zapłacić...
Na pierwszy ogień idą pierniczki, czym były by święta bez pierniczków ?! Foremki na rynku są naprawdę w bardzo wielu rodzajach - od zwykłych, metalowych, przez specjalne z szablonami, do dużych, zakończonych plastykową obwódką - idealnych do wspólnej zabawy z dziećmi.
1. Mój zdecydowany faworyt w tej kategorii - stemple do wykrawania ciastek w świątecznych wzorach. Niesamowicie łatwo się z nimi pracuje - wystarczy przycisnąć do rozwałkowanego ciasta i... tyle ;) Genialne, zarówno jeśli lubimy dekorować pierniczki lukrem (musicie uwierzyć - lukrowane są jeszcze piękniejsze), a jest to banalnie proste, bo wystarczy kierować się "liniami", nie musimy jednak nic dodawać, gdyż upieczone pierniczki już bez niczego zachwycają wszystkich ;)
Mieliście już okazję do obejrzenia efektu ich pracy, tych którzy nie widzieli zapraszam Tutaj ;).
Koszt takich stempelków (nie zrażajcie się, bo naprawdę warto) to: ok. 4129 zł , a kupicie je np. w sklepie internetowym aledobre.pl.
2. Foremki metalowe z plastykowymi obwódkami. Na pewno lepsze, niż zwykłe, tanie, metalowe foremki, bowiem są bardziej trwałe i większe od tych standardowych. Niestety za jakością idzie też wyższa cena. I teraz to zależy od was, ponieważ takie troszkę droższe foremki mogą służyć wiele lat, a te zwykłe, metalowe - jeśli dobrze się z nimi obchodzimy - najwyżej kilka lat. Dodatkowym plusem dla foremek z obwódkami jest to, iż możemy spokojnie dać je dzieciom - nie mają żadnych ostrych krawędzi, moim zdaniem są bardzo bezpieczne.
Muszę przyznać, że są przepiękne... ;)
Koszt jednej foremki to ok. 1650 zł , można je nabyć w tym samym sklepie, co powyżej, ale nie tylko, są dostępne w wielu, różnych sklepach z foremkami.
Mieliście już okazję do obejrzenia efektu ich pracy, tych którzy nie widzieli zapraszam Tutaj ;).
Koszt takich stempelków (nie zrażajcie się, bo naprawdę warto) to: ok. 4129 zł , a kupicie je np. w sklepie internetowym aledobre.pl.
2. Foremki metalowe z plastykowymi obwódkami. Na pewno lepsze, niż zwykłe, tanie, metalowe foremki, bowiem są bardziej trwałe i większe od tych standardowych. Niestety za jakością idzie też wyższa cena. I teraz to zależy od was, ponieważ takie troszkę droższe foremki mogą służyć wiele lat, a te zwykłe, metalowe - jeśli dobrze się z nimi obchodzimy - najwyżej kilka lat. Dodatkowym plusem dla foremek z obwódkami jest to, iż możemy spokojnie dać je dzieciom - nie mają żadnych ostrych krawędzi, moim zdaniem są bardzo bezpieczne.
Muszę przyznać, że są przepiękne... ;)
Koszt jednej foremki to ok. 1650 zł , można je nabyć w tym samym sklepie, co powyżej, ale nie tylko, są dostępne w wielu, różnych sklepach z foremkami.
3. Zwykłe, metalowe foremki, do kupienia w wielu sklepach, nawet w super marketach itp.
Edit: Właśnie przyszła zamówiona foremka (taka jak na zdjęciu), jest genialna - duża, solidna i obwódka nie jest plastikowa, tylko gumowa, co czyni ją wygodną i bezpieczną. POLECAM !
Jeśli chodzi o mnie, to naprawdę polecam te o wiele tańsze. Dlaczego ? Można kupić wiele różnorakich kształtów, w rozsądnej cenie. Ja używam zawsze właśnie takich.
Jeśli chodzi o mnie, to naprawdę polecam te o wiele tańsze. Dlaczego ? Można kupić wiele różnorakich kształtów, w rozsądnej cenie. Ja używam zawsze właśnie takich.
Ale oczywiście nie tylko takie tanie, metalowe foremki są dostępne na rynku - można równie dobrze kupić trwałe, solidnie zrobione, ale również dość drogie - za ok. 50 zł.
Później, po upieczeniu, pierniczki są już w bardzo ładnych i ciekawych kształtach, lecz polukrowane, to po prostu piękna tradycja ;)
Kształtów takich metalowych foremek jest bez liku - proste, karbowane, zakręcone, srebrne lub kolorowe. Do wyboru, do koloru :)
Ogólnie, koszt tych tanich foremek to kilkadziesiąt zł. od ok. 20 - 30 zł. za cały, duży komplet w sklepach typu super market, a trwalsze, ok. 20 zł za kilka sztuk.
Teraz zerknijmy na formy o fikuśnych kształtach. Nikt nie zabroni nam przecież zrobić tradycyjnego murzynka, w świątecznym kształcie, prawda ? A jak cudownie wygląda to na stole pośród różnych ozdób i świec... Trzeba to zobaczyć !
Ogólnie ceny są dosyć zróżnicowane - bardziej profesjonalne foremki kosztują od ok. 40 zł, do nawet 150 zł ! Jeśli jednak chcemy mieć taką foremkę na 1-2 razy na rok, może lepiej zakupić taką w tańszym, mniej profesjonalnym sklepie ? Tam można zakupić je o wiele taniej.
Tą decyzję pozostawiam wam.
Jeśli jednak dużo odłożyliście na zakupy świąteczne, to nie widzę problemu, dla którego nie kupować tych droższych form.
Posypki to chyba jedno z moich ulubionych zagadnień. Zawsze jest mi tak trudno się powstrzymać przed wykupieniem całego wyposażenia sklepu ! Posypki są przepiękne i... w sumie nic więcej, bo większość jest bardzo neutralna w smaku. Co nie zmienia faktu, że pierniczki lub ciasto przyozdobione kolorową posypką będzie bajecznie wyglądało pośród innych przysmaków na świątecznym stole. Zdecydowanie polecam wszelkiego rodzaju posypki ! ;)
Na rynku można znaleźć wiele rodzajów posypek, perełek i jadalnych cekinów - są m.in. twarde, coś w rodzaju cukierków, miękkie, trochę jak opłatek lub śliskie, nie mówiąc już o kształtach, których w sklepach jest po prostu zatrzęsienie !!! W sprawie posypek mam tylko jedną uwagę - radzę (tak jak zresztą wszystko) kupować w sprawdzonych sklepach, aby nie były przeterminowane, ani za mocno uszkodzone.
Ja proponuję kupować w sklepach: tortownia.pl , aledobre.pl oraz mniammniam.com .
Ceny posypek w sklepach internetowych to od ok. 10 zł do 20 zł.
Ekstrakty to coś, co stosuję nie tylko od święta. Ostatnio odkryłam też pastę z wanilii, której pewnie już w życiu nie zastąpię niczym innym ! Sztuczne i tanie aromaty nawet w połowie nie mogą się równać z ekstraktami, czy pastą z wanilii. Zdecydowanie użyję ich też w świątecznych wypiekach ;)
1. Ekstrakty - m.in. cytrynowy, pomarańczowy, migdałowy, waniliowy, czekoladowy, kawowy oraz różany. Szczególnie polecam ekstrakty naturalne oraz ekstrakt waniliowy. Ekstrakty mają kilkadziesiąt procent alkoholu (ok. 30 %), ale nie martwcie się, możecie śmiało podawać wypieki z nimi dzieciom, ponieważ podczas pieczenia cały alkohol wyparuje i pozostanie tylko delikatny smak.
2. Pasta z wanilii - jest na tyle wyjątkowa, że postanowiłam napisać o niej osobno. Jej skład to: cukier, woda, ekstrakt waniliowy (20 %), ziarna wanilii (2%, ale niech was to nie zmyli, bo jest ich strasznie duużo) oraz zagęstnik - tragant. Co ciekawe i bardzo ekonomiczne - 1 łyżeczka tej pasty = 1 laska wanilii !!!
Wszystkie zdjęcia (oprócz głównego) wzięłam ze stron aledobre.pl oraz tortownia.pl - serdecznie polecam te sklepy, już przez długi czas jestem ich kliętką i nigdy się nie zawiodłam ! ;)
Pozdrawiam, Zosia ;)
*/Wpis nie zawiera lokowania jakichkolwiek produktów ! Po prostu poleciłam Wam moje ulubione produkty i podzieliłam się własnymi doświadczeniami/*
mam słabość do takich rzeczy... głównie motywów świątecznych
OdpowiedzUsuńJa też, po prostu na ich punkcie szaleję ! ;)
UsuńForemka gwiazdka <3 I aromaty !
OdpowiedzUsuńCo do foremki - myślę, że warto wydać trochę "grosza", żeby mieć coś takiego ;)
Usuń